AUTOR PROGRAMU
Radek Kucharski jest autorem przewodnika „Trekking in Ladakh” wydanego przez Cicerone Press. Ladakh odwiedza regularnie od 2004 r. Wędrował tam samotnie i z grupami; nie tylko wiosną, latem i jesienią ale też zimą. Poza Ladakhiem wędrował po górach Iranu, w Karakorum w Pakistanie, w Indyjskich i Nepalskich Himalajach, górach Skandynawii. Jako lider wypraw pracuje od 2010 r., prowadząc przede wszystkim wyjazdy trampingowe i trekkingowe po Indiach i Nepalu. Radek prowadzi w Exploruj.pl większość wypraw do Ladakhu.
www.radekkucharski.com
WIZY DO INDII
Nasze biuro Exploruj.pl nie pośredniczy w załatwianiu wiz do Indii. System ich wydawania fizycznie nam to uniemożliwia. Zajmuje się tym oficjalnie tylko jedna firma w Polsce (i nie tylko), ustanowiona oficjalnym pośrednikiem przez rząd Indyjski. Jest też prosta i szybka możliwość uzyskania wizy indyjskiej – samodzielnie przez internet. Szczegółowe opisy procedury i porady przesyłamy uczestnikom w informatorze.
NIECO WIĘCEJ O TREKKINGU
Wstęp. Ladakh nie jest łatwym terenem do wędrowania. Położony jest bardzo wysoko – nasze organizmy muszą się zaaklimatyzować by móc tu funkcjonować, a nawet po odpowiednim przystosowaniu poruszamy się tu wolniej niż na niższych wysokościach. Są tu duże amplitudy temperatur – w ciągu dnia jest często upalnie, a ostre słońce potrafi zmęczyć, nocą zaś temperatura spada często poniżej 0. W Ladakhu jest jednak sucho, a raczej bardzo sucho, więc zimno nie jest tu bardzo dokuczliwe, a rankiem robi się ciepło w chwilę po tym jak zaczyna świecić słońce. Prawie nie ma tu infrastruktury turystycznej, co powoduje, że podczas trekkingu śpi się w namiotach, a niemal cały prowiant trzeba nieść ze sobą. Ladakh jest jednak fantastycznym terenem na trekking! Są tu niezwykłe krajobrazy, prawie gwarantowana dobra pogoda, przyjaźni, gościnni i pogodni ludzie i niezwykle ciekawe zabytki kultury i historii. Można tu wędrować od wsi do wsi poznając lokalną kulturę lub chodzić w trudno dostępnym terenie nie spotykając nikogo przez wiele dni. Na przełomie czerwca i lipca w Ladakhu zaczyna się lato. W roślinność jest świeżo-zielona, ludność prowadzi prace polowe. W ciągu dnia jest zwykle pogodnie, słonecznie i dość ciepło (ok. 20 stopni). Wieczorami, w nocy i rano na wyższych biwakach będzie mroźnie.
Organizacja wędrówki
Wędrować będziemy pod opieką kilkorga górali ladakhijskich i z pomocą kilku zwierząt, które będą nieść nasze duże plecaki, sprzęt i prowiant. Każdy z nas nosić będzie plecaczek z wodą, ciepłą bluzą, aparatem i prowiantem na dzień. Nocować będziemy w namiotach, po części na prostych kempingach przy wsiach, a częściowo na górskich polanach. Przez większość trekkingu nastawić się musimy na podstawowe tylko mycie – prysznic z ciepłą wodą będzie dopiero w Leh – na biwakach będziemy mieli do dyspozycji strumienie i ewentualnie trochę podgrzanej wody. Jeść będziemy lokalne potrawy, które szykować będzie – przy naszej pomocy – nasz ladakhijskich kucharz. Wędrówka i towarzyszące jej podziwianie krajobrazów, wypełniać nam będzie większość czasu w ciągu dnia – zwykle potrwa 5-8 godzin codziennie. Taki sposób organizowania wędrówki ułatwia w największym stopniu trekkingi i wejścia na szczyty w Ladakhu. W podobny sposób przemierza co roku Ladakh, wiele grup amatorów wędrówek górskich z różnych zakątków świata.
Z kim pójdziemy? Na trekking pójdziemy z przewodnikiem z grupy, która prowadzeniem po górach Ladakhu miłośników gór z Europy zajmuje się sporo ponad 20 lat. To ludzie stamtąd, ze środkowego Ladakhu i z Zaskaru (Zanskaru), którzy wędrują po okolicy od urodzenia, którzy potrafią tam funkcjonować nie tylko latem i jesienią ale i zimą, kiedy ziemię przykrywa gruba warstwa śnieżnego puchu a rzeki ścina lód. Nikt inny nie pokaże nam lepiej tego niesamowitego regionu pięknych krajobrazów i ciekawych ludzi!
Informacje dodatkowe i porady
Większość miejsc w Ladakhu położony jest na wysokości powyżej 3000 m n.p.m. Do funkcjonowania w tutejszych warunkach nasze organizmy muszą się przyzwyczaić. Każdy z nas aklimatyzuje się inaczej. Po przylocie do Leh – który będzie pewnym wyzwaniem dla naszych organizmów, gdyż miasto położone jest na wysokości ok. 3500 m n.p.m. – prawie cztery dni poświęcimy na niezbyt intensywne zwiedzanie, odpoczynek, spacery, aklimatyzację i jedną około 4-godzinną wędrówkę. To powinno wystarczyć byśmy wszyscy przystosowali się do panujących tam warunków. Mimo to u niektórych z nas mogą wystąpić objawy choroby wysokościowej – nie możemy tego wykluczyć. Są one zwykle niegroźne i ustępują po około 2 dniach ale zignorowane oraz u osób, które cierpią na niektóre choroby przewlekłe mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Dlatego bardzo ważnym jest, by przed wyjazdem skonsultować się z lekarzem w sprawie ewentualnych zdrowotnych przeciwwskazań wyjazdu. Zalecamy też przejrzenie informacji dotyczących choroby wysokościowej zawartych w Poradniku medycznym p. dr Roberta Szymczaka. Bardzo ważne jest też, by podczas wyprawy obserwować swój organizm, obserwować wzajemnie innych uczestników i o wszystkich dolegliwościach rozmawiać z pilotem grupy.
Żadne szczepienia na podróż do Indii nie są konieczne ale zaleca się zwykle przynajmniej szczepienie przeciwko WZW i durowi brzusznemu. Ważne jest też by być zabezpieczonym przed tężcem. W sprawie szczepień sugerujemy konsultacje z lekarzem lub punktem szczepień Państwowej Inspekcji Sanitarnej (sanepidu). Kompleksowe informacje na temat szczepień przed podróżą znaleźć można tutaj.
To nie jest wyprawa dla „ekstremalistów” ale od uczestników wymagana jest dobra kondycja, dobry stan zdrowia i doświadczenie górskie. Zalecane jest doświadczenie w wędrowaniu na wysokości powyżej 4000 m n.p.m.
W Ladakhu, przed trekkingiem oraz w drodze z Leh do Śrinagaru po jego zakończeniu poruszać się będziemy wynajętym busikiem lub jeepami. W Śrinagarze i podczas krótkiego pobytu w Delhi poruszać się będziemy lokalnymi środkami transportu (metro, riksze, autobusy) i pieszo. W miastach oraz w większych miejscowościach mieszkać będziemy w pensjonatach lub hotelikach (dość przyzwoitych ale nie „gwiazdkowych”), w pokojach 2-3 osobowych, zwykle z łazienkami. Podczas trekkingu spać będziemy w namiotach – po dwie osoby.
Przed i po zakończeniu trekkingu żywić się będziemy w lokalnych barach i restauracjach oraz w pensjonatach, w których będziemy nocować. W czasie trekkingu posiłki przygotowywać będzie nam kucharz bazując przede wszystkim na lokalnych produktach. W drogę ruszać będziemy po śniadaniu, w kolejnym obozowisku jeść będziemy wieczorny posiłek. Na drogę każdy będzie dostawał paczkę prowiantową.
W Ladakhu jest pogodnie, sucho, zwykle słonecznie, opady zdarzają się rzadko ale miewaliśmy już deszczowe dni i nocne opady śniegu. Charakterystyczną cechą są znaczne amplitudy temperatur zarówno między dniem i nocą jak i pomiędzy cieniem a miejscem na słońcu. Popularne stwierdzenie mówi, że w Ladakhu można doznać jednocześnie poparzeń słonecznych i odmrożeń siedząc częściowo w cieniu, częściowo na słońcu. Choć to stwierdzenie jest trochę przesadzone, to oddaje charakter tutejszych warunków.
Na biwakach, nocą temperatura będzie czasami spadać mniej więcej 10 stopni poniżej zera. Musimy więc zabrać śpiwory, które w takich warunkach zapewnią nam komfortowy sen. Namioty (przyzwoite) i materace/karimaty zostaną dostarczone przez agencję organizującą trekking.
Na pewno trzeba mieć ze sobą rękawiczki, czapkę i ciepłą kurtkę i ze dwie bluzy polarowe oraz kurtkę chroniącą od wiatru. Zimno będzie przede wszystkim wieczorami na najwyższych biwakach oraz podczas wyjścia na atak szczytowy – będzie wtedy na pewno przynajmniej 10 stopni mrozu. Zalecamy skórzane, wysokie (za kostkę) buty trekkingowe ze sztywną podeszwą, umożliwiające przypięcie raków (skorupy nie są potrzebne); jeśli są nowe, to koniecznie trzeba je rozchodzić przed wyjazdem. Sugerujemy zabranie kijków trekkingowych i jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony do chodzenia z nimi, wypróbować je na wędrówce przed wyjazdem. Konieczne są dobre okulary przeciwsłoneczne i krem z silny filtrem. Trzeba mieć pojemnik na wodę do picia (najlepiej dwa o pojemności min. 1l każdy) – wygodne są tzw. camel-bagi, czyli pojemniki z rurką, które wkłada się do plecaka i popija z nich w marszu. Nie będzie możliwości gotowania wody po drodze (oczywiście w obozowiskach będziemy dostawać do posiłków gorące napoje) więc należy wziąć ze sobą z Polski pastylki do odkażania wody (dostępne w dobrych sklepach turystycznych) lub dobry filtr. Przyda się latarka; należy wziąć lekarstwa – przeciwbólowe, na przeziębienie i na zatrucia plus wg osobistych potrzeb.
Uwaga! Ponieważ naszym głównym celem w tym programie jest zdobycie wysokiego szczytu, konieczne będzie też zabranie z Polski przez każdego uczestnika osobistego sprzętu górskiego w postaci:
- czekana
- raków dopasowanych do butów
- uprzęży wspinaczkowej
- dwóch pętli długości 120 i 80 cm oraz karabinka zakręcanego i zwykłego
Pakujemy się w plecaki (do 20kg). Podczas trekkingu niesione będą przez konie. Poza trekkingiem zdarzać się będzie, że trzeba będzie przenieść je kilkadziesiąt-kilkaset metrów. Można zabrać pokrowiec, który chronić będzie plecak przed zabrudzeniem (deszcz może zdarzyć się w Kaszmirze; w samym Ladakhu raczej nie, choć oczywiście nie jest wykluczony). Potrzebne są też mniejsze plecaki na rzeczy, które potrzebne nam będą w ciągu dnia, w tym podczas pieszych, kilkugodzinnych wędrówek (woda, aparat, czapka, kurtka, pojemnik prowiantowy).