Wyjazd z Zakopanego w godzinach porannych. Przejazd przez Słowację do Austrii do Tyrolu. Ok 10 godz jazdy. Nocleg w rodzinnym pensjonacie lub apartamentach w okolicach Ischgl.
Pierwsze spotkanie z wysokimi górami. Wyruszymy z miejscowości Kappl, położonej centralnie w ogromnej Dolinie Panznaun. Pójdziemy najpierw łagodnie w górę utworzoną przez lodowiec boczną doliną Fatlartal aż do położonego na przełęczy schroniska Niederelbe. Po krótkim odpoczynku w schronisku ruszymy jeszcze ok 20 min na panoramiczny szczyt Kappl Kopf o wysokości 2404 m. Ze szczytu widok na otoczenie Doliny Panznaun aż po granicę ze Szwajcarią i najwyższe szczyty Grupy Silvretta. Ze szczytu zejdziemy łagodnie spływającymi w dół halami gdzie latem pasą się krowy i owce do górnej stacji kolejki, którą zjedziemy do Kappl. Czas marszu około 6 godz. Dystans 15,5 km.
Po wczesnym śniadaniu pojedziemy z Galtur busem do wysoko w górach położonego Jeziora Zeinisee (1820 m). Stąd ruszymy od razu dość stromo w górę nas pierwszy szczyt o nazwie Fadnerspitze (2788 m). Po drodze wspaniałe widoki na Dolinę Panznaun i łańcuch górski Silvretta. Ze szczytu do wysoko położonego kotła skalnego w dół i przez ramię szczytu Schrottenkopf długim trawersem w górę by osiągnąć górne piętra Doliny Verbella i schronisko Heilbronner Huette, gdzie zatrzymamy się na lunch. Doliną łagodnie opadającą na zachód zejdziemy do Jeziora Zeinisee i powrót busem do pensjonatu gdzie nocujemy. Czas marszu ok. 7 godz. Dystans 17 km.
Rano udamy się naszym busem na piękną trasę samochodową Silvretta Hochalpenstrasse. Po zaparkowaniu przy Jeziorze Silvretta (2020 m) wyruszymy na piękną okrężną trasę górskimi ścieżkami. Najpierw czeka nas długie, ale widokowe podejście na Przełęcz Radschulter skąd już tylko 200 m, fragmentami po blokach skalnych, na szczyt Hohes Rad (2934 m). Ze szczytu wspaniała panorama na trzytysięczniki Silvretty. Z przełęczy zejście przez alpejskie łąki do Schroniska Wisbadeńskiego gdzie zatrzymamy się na odpoczynek. Dalej w dół do brzegu jeziora i wzdłuż niego wygodną widokową ścieżką finalnie wrócimy do miejsca startu. Powrót na nocleg do pensjonatu. Czas przejścia ok 8 godzin. Trasa 16 km.
Wcześnie rano opuszczamy Ischgl. Ogromną doliną rzeki Inn (En) jedziemy do granicy ze Szwajcarią. Wjeżdżamy do Kantonu Gryzonia sławnego ze skórzanych portek, niekonwencjonalnych tańców oraz ogromnych trombit. No i oczywiście z dzikich górskich krajobrazów z pokutą lodowcami grupą Bernina na czele. Zatrzymamy się w apartamentach (lub pensjonacie) w Celerina tuż obok sławnego z igrzysk olimpijskich w roku 1928 Sankt Moritz. Po południu udamy się do centrum wspinaczkowego by poćwiczyć techniki wspinaczkowe. Alternatywnie wycieczka do starego centrum Sankt Moritz położonego nad Jeziorem Lej da San Murrezan.
Pierwszego dnia pobytu w Alpach Retyckich, podjedziemy z Celeriny kolejką linową do Margunz na wysokość 2300 m skąd ruszymy panoramiczną okrężną trasą, której kulminacją będzie szczyt Piz Padella 2857 m. Ze szczytu przez wysokogórskie łąki zejdziemy do położonej 1000 m Celeriny. Czas ok 6 godz. Trasa 12 km. Nocleg w pensjonacie.
W tym dniu planujemy wejście na słynący z urody i rozległych panoram trzytysięcznik. Po wczesnym śniadaniu udamy się do dolnej stacji kolejki lonowej w Pontresinie, którą dostaniemy się na wysokość 2300 m. Stąd zostanie nam “tylko” 950 m wspinaczki do szczytu nietrudna górską ścieżką (możliwe płaty śniegu). Tuż pod szczytem dotrzemy do schroniska Chamanna Georgy, skąd po chwili odpoczynku już trudniejszym bardziej eksponowanym terenem udamy się na pobliski wierzchołek Piz Languard 3262 m. Ze szczytu roztacza się fantastyczna panorama. Przy dobrej pogodzie widać stąd przede wszystkim rozkładający się naprzeciwko masym Bernina a do tego całą resztę szczytów regionu Engadi. Zejście tą sama drogą. Nocleg w Celerina.
Po dość wyczerpującym wyprawie dnia poprzedniego ten dzień będzie nieco mniej wymagający fizycznie. Za to bogaty w innego typu doznania. Udamy się w grupę Bernina. Najpierw czeka nas przejazd sławną kolejką linową Diavolezza na wysokość 2978 m skąd nietrudnem terenem w godzinę możemy osiągnąć niezwykle widokowy szczyt Munt Pers 3207 m. Ze szczytu będziemy mieli doskonałą widoczność na cały masyw Berniny w tym jego północne ogromne lodowce. Będzie to doskonałe miejsce by zapoznać się z ich budową, strukturą, życiem i zagrożeniami wynikającymi z przebywania na lodowcach. Dla osób chcących sprawdzić się w lekkiej wspinaczce mamy alternatywę: wejście via ferratą na szczyt Piz Trovat 3146 m. O tej trasie można powiedzieć śmiało, że to jedna z najbardziej widokowych via ferrat na świecie bo prowadzi tuż nad ziejącymi szczelinami lodowców Berniny. Nocleg w Celerina.
Ostatni dzień aktywności górskich na tej wyprawie. Możliwość wyboru co będziemy robić. Dwie ciekawe alternatywy. Pierwsza z nich to długa i zajmująca trasa via ferratą La Resgia. Szlak prowadzi skalnym urwiskiem wzdłuż wodospadów Languard i kończy się przy schronisku o tej nazwie. Trasa o średnich trudnościach technicznych, odcinki o sporej ekspozycji. Opcją drugą jest pilna trasa trekkingowa, startująca z Przełęczy Julier, następnie klucząca wśród łąk wysokogórskich jezior polodowcowych i skalnych granitowych urwisk, by finalnie pokonać widokową przełęcz Grevasalvas (2670 m) i zejść tysiąc metrów niżej do przypominających fiordy jezior Silvaplana. Trasa ok 11 km a czas przejścia to 6 godzin. Dojazd i powrót z końca szlaku komunikacją publiczną. Nocleg w Celerina.
Wcześnie rano startujemy opuszczamy Szwajcarię i przez Austrię i Słowację wracamy do Zakopanego, dokąd dotrzemy późnym wieczorem.