Ta wyprawa może odbyć się w formule Exploruj Private Tours. Znaczy to, że możesz wybrać się na nią sam, z osobą towarzyszącą, bądź z małą grupą Twoich znajomych. Zapytaj o termin i szczegóły
Langtang to region w Himalajach Nepalu, na granicy z Tybetem, zamieszkany głównie przez Tamangów – lud nepalski, należący do tybeto-birmańskiej grupy etnicznej. Tamangowie posługują się swoim własnym, spokrewnionym z tybetańskim językiem, są w większości wyznawcami buddyzmu w specyficznej odmianie.
W Langtangu nie ma ośmiotysięcznych szczytów. Region przyciąga więc mniej turystów niż najpopularniejsze rejony Himalajów Nepalu. Nie znaczy to oczywiście, że zabraknie spektakularnych widoków! Najwyższy szczyt masywu – Langtang Lirung – wznosi się 7246 m n.p.m. Będziemy go oglądać ze szczytu Tsergo Ri (ca 4984m). Szczególnie malownicza i dość dzika jest górna część doliny, powyżej ostatniej wsi. Tu docierają nieliczni trekkerzy, a my spędzimy tu cały dzień. Tu mamy największe szanse zobaczyć dzikie zwierzęta – powszechne i często oglądane są tu tary himalajskie, ale występują tu też irbisy, czyli tajemnicze, niezwykle rzadkie śnieżne pantery, które tu zdarza się zaobserwować.
Atrakcją wiosennych treków w Himalajach są kwitnące rododendrony. W Langtangu jest ich szczególnie dużo. Cieszą obfitością i bogactwem barw. Spora część tego treku biegnie wśród lasów i zadrzewień, przecinając kolejne piętra roślinne. Wiosna, to oczywiście świetny czas, by tędy wędrować!Langtang to jedno z tych miejsc w Nepalu, które najbardziej ucierpiały podczas trzęsienia ziemi wiosną 2015 roku. Odtworzono już zniszczone części szlaku, a w miejsce zniszczonych schronisk powstają nowe. Dla lokalnej ludności szczególnie ważne jest, by turyści znów tu przyjeżdżali – nie tylko po to, by wesprzeć budżety mieszkających tu rodzin, które prowadzą lokalne schroniska, ale również by okazać wsparcie i solidarność.
Na początku i pod koniec wyjazdu zwiedzać będziemy najciekawsze zakątki Kotliny Katmandu. Przez stulecia stolica dzisiejszego Nepalu cieszyła się lokalizacją nie tylko na żyznych terenach, ale i na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. Rozwinęły się tu trzy główne miasta, których władcy i mieszkańcy rywalizowali kunsztem architektonicznym. Choć nie wszystko przetrwało trzęsienia ziemi nawiedzające co kilkadziesiąt lat Nepal, w tym to ostatnie z 2015 roku, to wciąż jest tu dużo więcej do zobaczenia, niż pozwala na to kilkudniowy pobyt.
Po trekkingu pojedziemy do miejscowości Nagarkot, słynącej z panoramicznego widoku szczytów głównej grani Himalajów. Stąd, rankiem mamy szanse zobaczyć Everest. Z Nagarkotu zjedziemy do Bhaktapuru – miasta uchodzącego za najpiękniejsze spośród trzech głównych miast Doliny Katmandu. Przyjemny spacer wśród ciekawej architektury prowadzi tu spokojnymi uliczkami między kilkoma głównymi placami miasta. Wracając do centrum Katmandu odwiedzimy największą stupę w Nepalu i jednocześnie główny ośrodek buddyzmu tybetańskiego w stolicy kraju i miejsce, w którym mieszka sporo uchodźców z okupowanego Tybetu.