Ta wyprawa może odbyć się w formule Exploruj Private Tours. Znaczy to, że możesz wybrać się na nią sam, z osobą towarzyszącą, bądź z małą grupą Twoich znajomych. Zapytaj o termin i szczegóły
Bułgaria kojarzy się turystom z Polski, głównie jako cel letnich wypraw nad Morze Czarne. Jednak dla znawców i amatorów górskiej turystyki jest to prawdziwe eldorado z tysiącami wyniosłych szczytów, dzikich dolin, jezior i potoków z krystalicznie czysta wodą i gościnnych słowiańskich górali. Dlatego też spotkać tu można latem całkiem często turystów z Polski.
Gdy nadchodzi zima i masy powietrza z głębi kontynentu spotykają się z wilgotnymi masami znad morza, wytwarza się taki rodzaj klimatu, który owocuje obfitymi opadami śniegu. Normą w górach Bułgarii jest pokrywa 2 do 3 metrów śniegu, co czyni te góry wymarzonym celem dla zimowych wypraw dla turystów oczekujących trochę większych wyzwań. Szczególnie najwyższe pasma górskie kraju, czyli Riła i Pirin, są pod tym względem wymarzone. Dodatkowo spore wysokości szczytów osiągające tu niemal 3 tysiące metrów nad poziomem morza a także wielka rozległość tych gór, podnoszą ich atrakcyjność w oczach (i obiektywach) turystów wysokogórskich.
Góry Bułgarii mogą być też doskonałym terenem „ćwiczebnym” przed wyprawami w Alpy a zwłaszcza w Andy oraz wysokie i dzikie łańcuchy górskie Azji. Ponieważ w wielu miejscach zbocza są dość łagodne a granie często szerokie, łatwo tu w warunkach zimowych wybrać trasę relatywnie bezpieczną od zagrożenia lawinami.
Nasza wyprawa bierze sobie na cel między innymi najwyższy szczyt Bułgarii czyli Musałę (2926 m)oraz wiele innych wysokich szczytów i grani. Poruszać się będziemy w rakach i na rakietach śnieżnych. Czasami będziemy korzystać z kolejek linowych, aby skrócić sobie podejścia. Noclegi zaplanowaliśmy w przytulnych rodzinnych pensjonatach, gdzie wieczory przy kominku i bałkańskiej muzyce są wartością samą w sobie. Program przeznaczony jest dla średniozaawansowanych turystów górskich o bardzo dobrej kondycji. Wcześniejsze doświadczenie zimowe jest pożądane, ale nie niezbędne.