Program zaczyna się w Gdyni w porcie promowym. Wejście na prom do Karlskrony. Prom odpływa o 19:00 lub 21:00. Płyniemy nowoczesnym promem Stena Line. Istnieje możliwość organizacji transportu z Krakowa, Katowic lub Łodzi do Gdyni.
O 9:00 wyokrętowanie w Karlskronie i przejazd autostradą wzdłuż szwedzkiego wybrzeża do Norwegii. Dotrzemy tam po południu i ruszymy dalej nad jezioro Mjosa do położonego na skraju lasu i jeziora campingu, gdzie w domku odpoczniemy po trudach podróży. Trasa przejazdu w tym dniu to trochę ponad 700 km.
Rano szybko pakujemy się pojedziemy widokową drogą na północ w stronę gór Jotunheimen nad jezioro Gjende. Jezioro jest typowym polodowcowym tworem o długości 18 km głęboko wciśniętym pomiędzy skalne ściany. W miejscowości Gjendsheim na wschodnim krańcu jeziora wsiądziemy do łodzi i popłyniemy do schroniska w Mamurubu. Nad nami po prawej stronie będzie wznosić się sławna grań Besseggen, która nazajutrz będzie naszym celem. Nocleg w schronisku. Trasa przejazdu 350 km. Nocleg w schronisku.
Po dość wczesnej pobudce (co nie jest problemem bo i tak będzie jasno) zaczynamy wspinaczkę stromym zboczem prawie 500 m na grzbiet gdzie dalej na południe aż do jeziora Bjornboltjonne. Potem lekko się obniżając wejdziemy na właściwą grań Besseggen. Ten odcinek będzie w całości skalny i powietrzny. Po prawej i lewej stronie będziemy mieć głęboko pod stopami jeziora, których kolory są inne! Jedno jest zielonkawe a drugie niebieskie. Po pokonaniu najtrudniejszego odcinka podejdziemy już łatwym terenem na ogromne pole fjeldowe na jego najwyższe wniesienie Veslfjellet (1745 m) skąd powoli zaczniemy schodzić do Gjendsheim i parkingu gdzie poprzedniego dnia zostawiliśmy samochód (ponad 700 m zejścia). Po osiągnieciu parkingu pojedziemy na północ do Lom i dalej do schroniska Spiterstulen położonego w sercu gór Jotunheimen. Nocleg w schronisku. Trasa przejazdu 130 km, trasa piesza 16 km / 7 godz.
W tym dniu spróbujemy zdobyć najwyższy szczyt Skandynawii – Galdhopiggen (2469 m). Po drodze wejdziemy jeszcze na dwa inne szczyty – Svellnose (2272 m) oraz Keilhaus (2355 m). Trasa nie jest trudna technicznie ale napotkamy twarde śniegi więc będą potrzebne raki. Trasa prowadzi początkowo stromym zboczem doliny tuż nad Spiterstulen a następnie granią jest więc narażona na wiatr (konieczne ciepłe ciuchy na warunki zimowe). Powrót tą samą drogą. Będzie to długa wyprawa. Nocleg w schronisku. Trasa piesza 14 km / 10 godzin.
Rano wyruszymy ze Spiterstulen w dół doliny do miasteczka Lom. Potem udamy się niezwykłą krajobrazową trasą tzw. Drogą orłów na zachód w stronę fiordów. Jeśli wystarczy nam czasu to wyjedziemy na wzgórze Dalsnibba (prywatna droga płatna – parking). Następnie naszym oczom ukaże się niezwykły widok na chyba najpiękniejszy fiord Norwegii – Geiranger. Zatrzymamy się na foty przy przewieszonej skale i serpentynami zjedziemy na sam dół na brzeg fiordu. Tym samym znajdziemy się nad morzem w sercu gór! Załadujemy się na prom do Hellesylt i w czasie godzinnego rejsu będziemy podziwiać z poziomu wody urodę tego miejsca. Przepłyniemy m.in. koło słynnego wodospadu Pięć Sióstr. Na zachodnim końcu fiordu w Hellesylt wjedziemy do doliny Langedalen i pojedziemy nią do sporego miasteczka Stryn położonego nad fiordem Faleid. Nocleg w chatkach na Campingu. Trasa przejazdu 150 km.
W tym dniu planujemy wyprawę na krawędź lodowca Jostedalsbreen. . Pójdziemy do góry bardzo piękną i dziką doliną Bodalen. Konieczne będzie zabranie raków / raczków. Na szczycie czeka nas rozległa panorama m.in. największego lodowca Europy – Jostedalsbreen. Zejście do Stryn tą samą drogą. Nocleg na campingu. Trasa piesza ok. 15 km / 10 godz.
Dzień „autokarowy” ale nie tylko. Pojedziemy kolejną bardzo widokową trasą ze Stryn do Aurland nad fiordem Sogne. Najpierw jednak będziemy się musieli wspiąć na płaskowyże Utvikfjellet. Potem pokonać tunelami jęzory lodowca Jostedalbreen. Po drodze zahaczymy o Narodowe Muzeum Lodowców we Fjaerland (wstęp płatny indywidualnie). Przepłyniemy promem Sognefjord, pokonamy też kolejną trasę panoramiczną – “Śnieżną Drogę”. To trasa gdzie przejeżdża się śnieżnym wąwozem nawet w środku lata. Po drodze pieszo wespniemy się na szczyt Priest skąd świetna panorama na fiordy. Nocleg w chatkach w Aurland. Trasa przejazdu 200 km.
Startujemy wcześnie rano bo będzie to kolejny ciekawy i długi dzień w Norwegi. Najpierw przez góry jeziora zielone doliny i fiordy dotrzemy na skaraj sławnego płaskowyżu Hardangervidda. Tu udamy się na pieszy spacer do najpiękniejszego wodospadu w tym kraju czyli do Voringsfossen. Nie jest może on jak na norweskie standardy bardzo wysoki (ok 180 m) ale na pewno najczęściej umieszczanym na okładkach folderów turystycznych. Wczesnym popołudniem dotrzemy do miasteczka Odda położonego na samym krańcu jęzora Sonfjorden. Skąd podjedziemy jeszcze 8 km do Doliny Buer. Tutaj czeka nas ciekawa 3 godzinna piesza wycieczka do jęzora lodowca Buerbreen. Potem jeszcze ok 40 min jazdy i dotrzemy do osady Jondal położonej nad fiordem Hardanger, gdzie zostaniemy na nocleg. Nocleg w domkach. Trasa piesza 6 km. Przejazd 270 km.
Pora na kolejne fjeldy ale tym razem w miejscu gdzie rozpościera się najdalej na południe wysunięty lodowiec Skandynawii. Pojedziemy w góry wąską drogą w kierunku całorocznego ośrodka narciarskiego na lodowcu Folgefonna. Zanim do niego dojedziemy zboczymy na bezdroża gdzie zaczyna się szlak podejścia na jednak z najbardziej widokowych szczytów w tej części kraju, na Dravladalsdammen (1490 m). Trasa prowadzi całkowitym bezludziem z widokami na lodowiec oraz przepiękne i surowe górskie pojezierze. Powrót tą samą drogą. Trasa przejścia 10 km / 6 godzin. Powrót na nocleg do Jondal.
Pojedziemy dalej na południe ok 160 km by następnie pieszo udać się na sławne skalne urwisko Preikestollen czyli Pulpit. To formacja która absolutnie musi znaleźć się w każdym albumie z Norwegii. Jedno z najbardziej malowniczych miejsc na naszej planecie. No i niestety sporo tu turystów choć i tak Morskie Oko w sezonie jest nie do pobicia. Pod wieczór pojedziemy jeszcze chwilę na camping w okolicach Jorpeland. Noclegi w domkach.
Ten dzień to właściwie pożegnanie z Norwegią. Piękny okrężny trek górskimi grzbietami w rejonie malowniczego pojezierza Jorpelandu. Rejon niemal bezludny i o niezwykle dziewiczych górskich krajobrazach. Trasa piesza 6-7 godz. Nocleg w domkach w Jorpeland.
Pora wracać. Udamy się dalej na południe z odchyleniem do wschód wzdłuż wybrzeża. Cały czas towarzyszyć na będą piękne widoki oczywiście. Po przejechaniu 260 km dotrzemy do przystani promowej w Kristiansand, skąd w niecałe 3 godz. przedostaniemy się do Danii. Pojedziemy jeszcze kawałek na południe zanim zatrzymamy się na nocleg (Domki lub hotel turystyczny).
Wcześnie rano ruszymy naszym busem dalej przez Niemcy w stronę polskiej granicy. Dalej przez Wrocław i Katowice udamy się do Krakowa. Koniec programu.