Zbiórka uczestników na lotnisku i przelot do Nepalu. Możliwość dolotu indywidualnie po wcześniejszym uzgodnieniu.
Przylot do Katmandu, transfer do hotelu. Po zalogowaniu do hotelu mały spacer po mieście.
Załatwienie zezwoleń i rejestracja do TIMS. Zwiedzanie miasta i okolic. Dawne stolice królestwa mimo burzliwych losów i nawiedzających je trzęsień ziemi, nadal oferują bardzo dużo zwiedzającym turystom. Nocleg w hotelu w Katmandu.
Po śniadaniu transfer na lotnisko i przelot do Lukli. Następnie trek do Phakding (2610 m n.p.m). Lot zajmie nam ok 30 minut ale za to emocji nie zabraknie. W drodze miniemy idąc dobrą drogą kilka malowniczych wiosek nepalskich, pól uprawnych i lasów. Na koniec pokonamy sporych rozmiarów górską rzekę Dudh Koshi. Czas trekkingu – około 4 godziny. Nocleg w hoteliku.
Przejście do Namche Bazaar (3440 m.) Czas marszu ok. 5,5 godziny. Będziemy szli najpierw wzdłuż zachodniego brzegu Dudh Kosi. Potem przez sosnowe zagajniki do wioski Benka. Tu przechodzimy na wschodni brzeg rzeki i rozpoczynamy łagodną wspinaczkę do wioski Chuoma. Tu zejdziemy do głębokiego wąwozu by pokonać rzekę Monjo. Za miejscowością o tej samej nazwie przechodzimy przez małą skalną przełęcz i schodzimy ponownie do doliny Dudh Kosi koło Jorsale (2804 m.). Trzeba będzie przekroczyć niezwykły wiszący most! Kawałek dalej wkraczamy w rejon Khumbu – krainę najwyższych szczytów świata. Ze szczytu grzbietu pomiędzy dwoma dolinami rzek zobaczymy po raz pierwszy Everest! Ostatni odcinek już mniej stromo wznosząc się pokonamy trawersując zbocza ponad Bhote Kosi aż do osiągnięcia Nanche Bazaar Nocleg w hoteliku w Nanche.
Cały dzień spędzimy w okolicach Nanche. Będzie to ważne dla dobrej aklimatyzacji. W jej ramach odwiedzimy lokalne muzeum Szerpów zawierające zbiory regionalnych wyrobów jak również zbiory przyrodnicze. Podejdziemy też w górę na lotnisko Synabuche oraz do Hotelu Everest View. Odwiedzimy też wioskę Khumjung, które jest największą siedzibą ludu Szerpów. Jest to też jedna z najładniejszych wiosek Nepalu. Nocleg w Namche.
Przejście do Deboche (3800 m.) Czas marszu okolo 5 godzin. Interesujący spacer w dół do rzeki przy Phunki Thanhka gdzie zrobimy sobie przerwę na lunch obok młynków modlitewnych napędzanych wodą. Krótkie ale strome podejście wyprowadzi nas do malowniczego klasztoru w Tengboche. Będziemy mieli chwilę czasu na zwiedzenie tego miejsca i ładnym młodym lasem udamy się do sąsiedniego Deboche. Nocleg w hoteliku w Deboche.
Deboche – Dingboche. Trekking do Dingboche (4410 m.) Czas przejścia ok. 5,5 godz. Tego dnia powoli będziemy zdobywać wysokość bo coraz mnie powietrza wokół nas. Skończą się też lasy i od tej pory towarzyszyć nam będą łąki wysokogórskie czasem przykryte śniegiem. Nocleg w hoteliku w Dingboche.
Aklimatyzacja w okolicach Dingboche. W jej ramach zrobimy ciekawy spacer pod południową ścianę Lhotse do osady Chukung. Po drodze odwiedzimy czorten Jurka Kukuczki. Nocleg w Dingboche.
Przejście do Lobuche (4910 m.) Będziemy szli długim trawersem z pięknymi widokami na boczne doliny Khumbu ze szczytem Cholatse na pierwszym planie. Czas przejścia to ok. 5,5 godz. Nocleg w hoteliku.
Po wcześnym śniadaniu ruszymy w górę doliny by po kilkudziesięciu minutach napotkać pierwszy rygiel doliny – kawałek stromszego podejścia. Potem po skalnych złomach na lewo od lodowca Khumbu dojdziemy do osady Gorakshep. Tu zatrzymamy się na lunch. Potem jeszcze dalej górę około 2 godzin, klucząc pomiędzy serakami ogromnego lodowca, dojdziemy do Everest Base Camp. Jest to tzw Stara Baza. Obecna jest położona dalej pod lodospadami Ice Fall. Nie ma do niej wstępu dla trekkerów. Na koniec wracamy po własnych śladach do Gorakshep na nocleg.
W tym dniu planowane jest wejście na Kalapattar (5545 m.) szczyt znajdujący się ponad Bazą pod Everestem. Jest to jeden z najlepszych górskich punktów widokowych świata. Podejść nie jest trudne technicznie jednak na szczycie zwykle wieje silny wiatr i jest bardzo zimno. Na nocleg powrót do Lobuche. Nocleg w hoteliku.
Długą doliną Khumbu, najpierw wzdłuż moren lodowca a potem płaskim dnem doliny po kamiennym pustkowiu pozostawionym przez cofający się lodowiec do Pangboche. Nocleg w hoteliku.
Do Namche będziemy wracać piękną trasą alternatywną. Trochę dłuższą ale za to mniej uczęszczaną i oferującą kapitalne widoki. Pójdziemy przez Portse – wioskę szerpańską skąd wywodzi się najwięcej wielokrotnych zdobywców Everestu. Około 8 godzin. Nocleg w hoteliku.
Wystartujemy wcześnie by w ciągu jednego dnia pokonać ten łatwy ale dość długi odcinek, czas około 8 godzin. Nocleg w hoteliku.
Wcześnie rano przelot do Katmandu. Po dotarciu do hotelu prysznice, pranie (panie), golenie (panowie) i wieczorny wypad na imprezkę na miasto. Nocleg w hotelu w Katmandu.
Czas na zwiedzanie doliny Kathmandu. Na pewno pojedziemy do Bhaktapuru i Cangu Narajan oraz do innych wybranych przez nas miejsc. Ten dzień to jednocześnie rezerwa na wypadek niepogody i braku możliwości wylotu z Lukli. Program fakultatywny płatny dodatkowo. Nocleg w hotelu w Katmandu.
Rano czas wolny na ostatnie zakupy pamiątek. Potem po południu transfer na lotnisko i wylot do Polski.
W godzinach porannych lądowanie w Warszawie. Zakończenie programu.